Jak znaleźć niszę do blogowania?

   Myśląc o zakładaniu bloga lub sklepu internetowego mamy zazwyczaj jakiś pomysł. Może się jednak okazać, że wiele osób przed nami miało już taki sam pomysł. Musimy więc znaleźć sobie niszę. Warto wybrać mądrze i poprzedzić wybór dokładną analizą zanim zainwestujesz czas i pieniądze.

   Jak znaleźć niszę? Po co jej szukać? Czy warto? W tym artykule znajdziesz odpowiedź na te pytania. Jeżeli zakładasz blog albo szukasz sobie niszy w e-commerce - czytaj do końca. Jeżeli po prostu chcesz wybrać tematykę bloga, poczytaj tutaj.

  Spis treści:

• Jak znaleźć niszę w danej tematyce?
• Czy warto szukać niszy? Jak wyjść z niszy?
• Wymyślanie tego czego jeszcze nikt nie wymyślił

Jak znaleźć niszę w danej tematyce?

   Jeżeli nasza tematyka lub branża okazała się konkurencyjna i boisz się, że może być Ci trudno się przebić musisz poszukać sobie niszy. W obrębie danego tematu spróbuj znaleźć mniejszą dziedzinę, w której konkurencja jest mała. To pozwoli Ci zacząć zdobywać autorytet. Z czasem możesz poszerzać tematykę twoich artykułów do bardziej ogólnej. W ten sposób łatwiej Ci będzie przebić się w konkurencyjnej branży.

Dobrą niszą będzie temat który budzi zainteresowanie dużej liczby odbiorców, ale nie jest jeszcze zagospodarowany przez konkurencję. Potrzebna będzie kartka:

1. Graf - Rozrysuj sobie swoją tematykę w postaci drzewa, gdzie poszczególne zagadnienia, z których składa się dana tematyka, stanowią kolejne poziomy. Rysunek poniżej.

2. Sprawdzanie konkurencji (na szybko) - Po kolei (od góry) wybieramy zagadnienie i zastanawiamy się jakie artykuły blogowe można napisać z danego zagadnienia. Jakie słowa kluczowe się z nim wiążą. Dla akwarystyki to będzie na przykład „akwarystyka”, „zakładanie akwarium”, „ile kosztuje utrzymanie rybek”, „ile kosztuje akwarium”, „co potrzeba do akwarium”, "jakie rybki na początek", "po co są ślimaki w akwarium", itp.

   Następnie wpisujemy je w google i patrzymy czy na szczycie listy wyszukiwania znajdują się dobrze napisane artykuły, czy raczej krótkie, albo mało pasujące do zagadnienia. Musisz im nadać jakąś ocenę konkurencyjności, na przykład 0-3. Po sprawdzeniu kilku gałęzi będzie Ci łatwiej nadawać obiektywne oceny.

   Powyższy graf jest dla przykładu, nie sprawdzałem konkurencji, ale niech już będzie ta akwarystyka. Powiedzmy, że masz akwarium, kochasz ryby i bardzo chcesz o tych rybach. Graf przypomina nam też schemat planowania treści blogowych, nie wyrzucaj go, potem poczytaj o planowaniu treści.

Więcej o sprawdzaniu konkurencji na dany temat lub słowo kluczowe poczytasz tutaj.

Peany na cześć moich zdolności obsługi painta przyjmuję w komentarzach.

3. Analiza – taka analiza jest subiektywna i dobrze. To Ty będziesz pisać ten blog, jeżeli jakaś gałąź (zagadnienie) wydaje się nudna, albo ciężko wymyślić Ci tematy na artykuł, to też jest dla Ciebie ważna informacja. Nie pakuj się w tematykę, która przysparza Ci problemów.

Tok mojej analizy wyglądałby tak:

Ponieważ „akwarystyka” jest konkurencyjna sprawdzamy też „zwierzęta akwariowe” i samo „akwarium”. Niestety tutaj ciągle duża konkurencja.

Obiecująca wydaje się „woda akwariowa”, ale wydaje się, że temat wody akwariowej może nie przyciągać dość czytelników i ciężko wymyślić dużo tematów. (Oczywiście można 1000 artykułów wymyślić o samym PH wody w akwarium, ale czy ktoś to będzie czytał? Wydaje się, że nie.)

Dekoracje natomiast wydają się odpowiednie. Łatwo zacząć od zamków, potem rozszerzyć tematykę o inne dekoracje. Zamki DIY (zrób to sam) nadają się na filmy na YT, które będą ładnie uzupełniać nasze media społecznościowe i dobrze prezentują się na zdjęciach. Zarówno materiały do robienia zamków jak i zamki można sprzedawać. Jeżeli nasz blog będzie się rozrastał i nabierał autorytetu możemy łatwo poszerzyć go o kuszącą komercyjnie tematykę „sprzętu akwarystycznego” i dalej.

Po stronie „zwierząt akwariowych” wydaje się być dużo tematów, ale konkurencja też jest duża w przypadku najpopularniejszych gatunków. Każdy rodzaj zwierzątek pozwala na opisanie poszczególnych gatunków, ich preferencji, chorób, diety itd. Mimo sporej konkurencji zawsze znajdziesz sobie coś do napisania. Ale poza najbardziej popularnymi gatunkami rybek i ślimaków ciężko spodziewać się wielu czytelników.

Wybrałbym dekoracje.

Czy warto szukać niszy? Jak wyjść z niszy?

   Warto szukać niszy szczególnie w początkowej fazie istnienia bloga. Dobranie odpowiedniej niszy pozwala naszemu blogowi nabrać autorytetu. Potem przez tworzenie treści o podobnej tematyce możemy go poszerzać i przenosić na coraz bardziej ogólne zagadnienia, w górę grafu. Aż dotrzemy na szczyt, tam gdzie początkowo chcieliśmy.

Kiedy nisza robi się za mała?

   Jeżeli nisza zrobi się za mała obserwujesz mały przyrost czytelników pomimo publikowania kolejnych treści. Chcesz wtedy zająć się bardziej popularną tematyką. Nisza to szansa na zbudowanie autorytetu bloga w oczach algorytmów wyszukiwarki. Również dzięki temu, że nie masz konkurencji. To okazja do nauki i ćwiczenia warsztatu, wbijania pierwszych top 1 w google. To czas na dopracowanie różnych aspektów Twojego bloga. Tworząc dobrej jakości treści możesz stopniowo poszerzać tematykę bloga i przechodzić do coraz bardziej konkurencyjnych tematów. Autorytet Twojego bloga będzie rósł.

Kiedy nisza okazuje się być duża…

   Może się też okazać, że nasza nisza jest większa niż się nam zdawało. Może się okazać, że blog o robieniu zamków do akwarium trafi do wszystkich zainteresowanych akwarystyką, przyczyni się do powstania mody na samodzielne tworzenie tego typu dekoracji. Może się okazać, że bez użerania się z konkurencją dotrzesz do tych samych osób co ludzie próbujący napisać coraz lepsze artykuły „jak zakładać akwarium”. Czy tak się stanie trzeba sprawdzić w praktyce.

Wymyślanie tego czego jeszcze nikt nie wymyślił

   Brzmi to jak dobry pomysł i na pewno wymyślenie czegoś nowego pozwala nam ominąć konkurencję. W praktyce jednak lepiej jest znaleźć unikatową perspektywę na popularne zjawisko i produkty, niż tworzyć coś zupełnie unikatowego od nowa.

Wymyśl coś unikatowego, czego nikt jeszcze nie wymyślił, to zła rada.

   Po pierwsze jest to bardzo trudne. Po drugie jak już Ci się uda, to okaże się, że nie masz czytelników/klientów, bo nikt nie szuka Twojego unikatowego tematu czy produktu. Tego typu innowacja wymaga potem nakładów finansowych na promocję tej innowacji, tworzenie o niej bloga mija się z celem. Na przykład „hodowla tygrysów bengalskich ludojadów” to ciekawa tematyka o małej konkurencji, ale nikt nie szuka o niej informacji.

Jeżeli chcesz nauczyć się tworzyć wysokiej jakości treści mój kurs i ten blog jest dla Ciebie!

Jeżeli masz jakieś pytania zostaw komentarz.

Jeżeli podobał Ci się ten artykuł rozważ polubienie fanpage'a na Facebooku!