Dlaczego blog nie przyciąga czytelników? Jak to zmienić?
Świat nie chce docenić Twoich wysiłków twórczych? Google chowa Twoje artykuły na 8 stronie? Twoje lepsze teksty przyciągają 20 osób miesięcznie? Kto nie chce się poddać, tego zapraszam na gorzką rzeczywistość. Dobra wiadomość jest taka, że da się to naprawić, jesteś na dobrej drodze.
Spis treści
- Powody małego ruchu na blogu
- Jak poprawić ruch na blogu?
- Wybierz ciekawy temat, który ma odbiorców
- Klikalny tytuł to wizytówka treści
- Zdobywaj autorytet, publikuj
- Unikaj konkurencji dopóki nie zdobędziesz autorytetu
- Ucz się rzemiosła blogowego
Powody małego ruchu na blogu
Prawdą jest, że najwięcej odwiedzin, czyli ruchu, uzyskuje strona znajdująca się na pierwszym miejscu listy wyszukiwania. Wyszukiwarki porządkują artykuły na podstawie wielu czynników, ale można powiedzieć, że na szczycie listy są artykuły najbardziej trafne względem zapytania wpisanego w wyszukiwarkę i jednocześnie najbardziej wartościowe dla użytkownika. Aby zwiększyć liczbę czytelników powinniśmy popracować nad pozycją w wyszukiwarce, poprzez poprawę jakości naszego bloga, czyli lepiej odpowiedzieć na potrzebę czytelnika. Nie bez znaczenia jest również dobór tematów jakimi się zajmujemy, brak czytelników na blogu może oznaczać, że nikt nie jest zainteresowany prezentowanymi przez nas treściami.
Wyszukiwarce zależy na tym, aby dać użytkownikowi to czego szuka, ale również aby jego doświadczenia związane z poleconą stroną były jak najlepsze. Wyszukiwarka mierzy jak dużo czasu czytelnik spędził na stronie, czy szukał dalej tych samych informacji, czy wyświetlił jedną stronę czy więcej. Różne błędy w różnym stopniu pogarszają odbiór strony przez użytkownika, i dają impuls do obniżenia pozycji rankingowej. Im niższa pozycja, tym mniej odwiedzających.
Jeżeli Twój blog zawiera dużo słabych treści, będzie miał niewielu odwiedzających. W takiej sytuacji obawiam się, że kilka z tych przyczyn odnosi się do Twojej działalności:
- tematyka, która nikogo nie interesuje - odbiorcy Twojego bloga nie istnieją lub jest ich zbyt mało, np. "hodowla tygrysa bengalskiego" to zły temat na blog
- tematyka nie-internetowa - branża nie nadaje się do internetu, ciężko znaleźć, ale np. portal dla amiszów
- tytuły niedopasowane do zapytań użytkowników - utrudniają wyszukiwarce dopasowanie, np. nie zawierają słów kluczowych stosownych dla danego tematu
- tytuły artykułów nie przykuwające uwagi, nudne - nikt ich nie chce klikać na liście wyszukiwania
- tytuły zbyt abstrakcyjne - słabo się klikają, użytkownik nie ma ochoty zastanawiać się o co chodziło autorowi
- mylące tytuły - powodują negatywne interakcje ze stroną, natychmiastowe wyjście, negatywne komentarze
- brak zdjęć u góry strony - jakoś tak się utarło, że zdjęcie musi być, i to widoczne po wejściu na stronę
- treści nie wnosząca żadnej nowej wartości - internet jest pełen takich samych artykułów, google tego nie lubi
- problemy z wyświetlaniem na urządzeniach mobilnych - duża część ruchu w internecie to telefony, jeżeli coś się na nich niewygodnie czyta, albo wolno ładuje to jest to duży problem
- mała przejrzystość - użytkownik lubi wiedzieć gdzie jest to czego szukał od razu po wejściu na stronę
- zła stylizacja strony, archaiczny wygląd - obniża zaufanie do nas
- niska jakość treści, lanie wody, pisanie o sobie lub subiektywnie bez rozpoznawalności - treść musi być interesująca i wartościowa dla użytkownika
- duża konkurencja, niewystarczający autorytet domeny w danej tematyce - wymaga wytworzenia dużych ilości bardzo dobrych treści, wszystkie aspekty bloga muszą być optymalne
- mało treści w danej tematyce, skakanie pomiędzy różnymi tematami - utrudnia zdobywanie autorytetu i linkowanie treści między sobą, ma negatywny wpływ na retencję czytelnika
- wolne działanie strony - negatywnie wpływa na odbiór strony
- problemy z wyświetlaniem w części przeglądarek - powodują pogorszenie odbioru u części odwiedzających
- mało treści ogółem na stronie - blogi są po to żeby publikować na nich treści, jeżeli się tego nie robi, lub robi dużo wolniej niż inni to zostaje się w tyle
- nieregularne publikacje - regularne publikowanie sprzyja poprawie warsztatu blogerskiego i wzbudza zaufanie wyszukiwarki
- brak informacji o ciasteczkach - google wie co jest prawnie wymagane
- zbyt duże rozmiary plików graficznych - wpływają na czas pierwszego wyświetlenia treści, optymalizacja zdjęć to jeden z ważniejszych czynników technicznych, jeżeli w Twojej tematyce zamieszczasz dużo zdjęć potrzebujesz efektywnej strony i dobrego serwera
- zbyt mała czcionka - jeżeli tekst źle się czyta odbiorcy są niezadowoleni
Skoro nikt do Ciebie nie zagląda, to jest to niestety Twoja wina. Przyznanie tego to krok naprzód. Kiedy wiesz co jest nie tak, możesz się zabrać za naprawianie. Najlepiej w sprawdzaj zgodnie z kolejnością powyższej listy. Zacznij od:
- atrakcyjnych tematów, na które jest czytelnik,
- dopracuj tytuł tak aby czytelnik chciał go kliknąć, i wiedział co znajdzie w środku
- daj duże zdjęcie na górze strony
- zaproponuj nowe, wartościowe informacje, treść wysokiej jakości
- poprawiaj wygodę używania strony, opracuj swój standart
- trzymaj się wybranych tematów, buduj autorytet
- optymalizuj i poprawiaj swój blog, pracuj nad treścią również po publikacji
Często też martwimy się niepotrzebnie na zapas. Początkowy etap rozwoju bloga zajmuje czasem kilka miesięcy. Blog z małą ilością artykułów nie ma co liczyć na miejsce w organicznych wynikach wyszukiwania. Jeżeli publikujemy mało i nieregularnie, albo jeżeli nasze artykuły są słabej jakości, może to potrwać wiele miesięcy.
Może też nie nastąpić nigdy. jak często szukasz czegoś na 5 stronie google i znajdujesz blog, który Cię olśniewa? Samo pozycjonowanie się pojedynczego artykułu może trwać 6-8 miesięcy, zwłaszcza w przypadku dużej konkurencji albo małego zainteresowania daną tematyką. Jeżeli publikujesz słabe treści, nie zdobywasz autorytetu, a Twoje artykuły zaczynają pozycjonowanie od dalekich pozycji na liście.
Brak ruchu w początkach blogowania:
- blog ma mniej niż ~30 artykułów - nie wzbudził jeszcze zainteresowania google
- blog jest młodszy niż 3 miesiące - trzeba sporo czasu żeby wyszukiwarka oceniła pierwsze treści, po 3 miesiącach, o ile masz 30+ artykułów spodziewałbym się pierwszych organicznych odwiedzin, często zajmie to jednak dłużej
- blog ma problemy techniczne - poprawne działanie strony, stosowanie nagłówków, stylizowanie "inline" zamiast przez css, martwe linki
- blog nie jest jeszcze "skończony", brakuje stron informacyjnych, regulaminu, about me, itd. To może sprawić, że strona nie wzbudzi zaufania wyszukiwarki.
- brak podłączonego Serch console, narzędzie pomocne na początku przy indeksowaniu i nie tylko
- brak podłączonego Analitics , czyli brak wiarygodnych informacji o faktycznym ruchu na stronie i nie tylko
Brak ruchu na blogu w pierwszych miesiącach to coś absolutnie normalnego. Najlepszą metodą na przyspieszenie rozwoju i zdobycie pierwszych czytelników jest regularne publikowanie, najlepiej codziennie. Ma też znaczenie jakość treści.
Jak poprawić ruch na blogu?
Nie każdy Twój artykuł będzie udany. Często na 10 dobrze napisanych artykułów 1 okaże się przyciągać ruch organiczny. Jeżeli dopiero zaczynasz, po prostu czytaj o blogowaniu i publikuj. Jeżeli publikujesz od dawna, ale bez sukcesów musisz rozwinąć warsztat. To co robisz nie działa, tyle mamy ustalone.
Obserwuj na innych blogach co działa (pierwsza strona google) i nie działa (2+ strona google). Wyciągaj wnioski, poświęć więcej czasu na wybór tematów, upewnij się, że jest na to czytelnik. Ostatecznie to czytelnicy decydują co chcą czytać, a pisania ciekawie można się nauczyć. Skoro ktoś potrafi to zrobić, to znaczy, że nie przekracza to możliwości umysłu ludzkiego. Ty też możesz.
Wybierz ciekawy temat, który ma odbiorców
Jeżeli Twój artykuł jest dobrze dopasowany do czyjegoś zapytania - google go wyświetli. Oznacza to, że jeżeli chcesz wyświetlać się w google i przyciągać czytelników, to musisz pisać artykuły, które będą pasować do jakiegoś zapytania, najlepiej popularnego.
Aby ktokolwiek miał szanse znaleźć cię w internecie Twój artykuł blogowy musi się okazać „trafny” w kontekście jakiegoś hasła. Ludzie wpisując coś w wyszukiwarkę szukają zazwyczaj informacji, rady, pomocy, czyli inaczej „wartościowej dla siebie treści”. Poczytasz o tym tutaj.
Jeżeli piszesz o rzeczach, które nie interesują nikogo to nic Ci nie pomoże. Nie da się zostać celebrytą blogując o swoim śniadaniu. To nikogo nie obchodzi, nikt nie szuka w google „co jada XY” chyba, że jesteś już bardzo znanym trenerem fitness. A i wtedy wpisują dużo częściej „jak schudnąć”, „jak poprawić sylwetkę”.
Nie ma co ukrywać, że blogowanie to gra w zdobywanie ruchu z wyszukiwarki. Będziesz mieć (może) z czasem stałych czytelników lub fanów, ale głównym źródłem odbiorców zawsze będzie google. Z tego względu pozyskanie ruchu organicznego to walka o top 1, oraz budowanie autorytetu swojej domeny. Zacznij od zbudowania swojej pozycji w jakiejś tematyce publikując treści, które mają już odbiorców, którymi ktoś się będzie interesował.
Zdobywanie odbiorców bloga przez płatne reklamy to sposób na wyczyszczenie sobie portfela. Niby pozyskasz ruch i coś zaczniesz sprzedawać. Może nawet liczysz, że z czasem to może być opłacalne, kiedy algorytm dobrze się wyuczy. To ułuda. Skąd pomysł, że tak jest taniej niż reklamować od razu to, co chcesz sprzedać? Cała istota bloga to realizowanie marketingu w sposób tani i nienachalny.
Klikalny tytuł to wizytówka treści
Tytuł to wizytówka treści, którą widzimy na liście wyszukiwania. Jeżeli prowadzisz blog o akwarystyce nie twórz tytułów w stylu „Moja ulubiona rybka.”. Temat na wpis blogowy musi być dobrany tak, żeby ktoś go kliknął. Nikt nie zastanawia się jaką rybkę najbardziej lubisz poza Twoją mamą, a ona woli spytać Cię osobiście niż googlać (tak naprawdę to ona też pyta przez grzeczność).
Ten sam tekst, ale z tytułem „Najbardziej wdzięczna do chodowli rybka – gupik” ma dużo lepsze szanse. Ktoś może wpisać w wyszukiwarkę „jaką rybkę warto chodować?”, „jaką rybkę przyjemnie chodować?”, „rybka łatwa w chodowli” i Twój tytuł okaże się trafny.
Zdobywaj autorytet, publikuj
Pisz w jakiejś jasno określonej tematyce. W ten sposób zdobędziesz w oczach wyszukiwarki autorytet. Linkuj między sobą artykuły, tak żeby się uzupełniały. To pomoże zatrzymać niektórych czytelników na dłużej.
Może Ci się wydawać, że mając 30-50 artykułów blogowych masz ich dużo, ale tak nie jest. To zaledwie zaczyn na blog, pierwszy kilometr w maratonie. To nie jest moja opinia, to google tak uważa. Przy małej liczbie artykułów wyszukiwarka nie da Ci top 1 w konkurencyjnej tematyce chyba, że napiszesz coś dużo lepszego. Przez pierwsze 30 artykułów będzie Cię pewnie pokazywać tylko zawężonej grupie odbiorców dla testu.
Internet jest pełen podobnych do siebie artykułów blogowych. Google musi je uporządkować i zdecydować co jest wyżej. Autorytet jest jednym z ważnych czynników. Publikując regularnie wartościowe treści, które utrzymują czołowe pozycje w wyszukiwarce zyskasz przychylność algorytmów. Zdobędziesz też wartościowe linki zewnętrzne, bo ludzie pisząc swoje treści muszą się czasem podpierać linkami do innych treści i wybierają topowe artykuły z google.
Unikaj konkurencji dopóki nie zdobędziesz autorytetu
Treści w internecie konkurują ze sobą o pozycję na liście wyszukiwania. Treść bardziej trafna względem tego co użytkownik wpisał w wyszukiwarkę będzie znajdować się wyżej. W konkurencyjnych tematach czołowe artykuły są długie, dobrze napisane, mają ciekawe dane i zdjęcia, opisują tematykę do głębi.
O ile nie jesteś w stanie napisać czegoś lepszego, wnoszącego dodatkowe informacje, rozszerzającego to co już napisano, nie zabieraj się za taki temat. Zawsze oceń konkurencję i wybieraj na początek łatwiejsze tematy. Poczytaj o sprawdzaniu konkurencji na dany temat.
Jeżeli chcesz lub musisz zająć się trudnym tematem rób to dobrze. Zainwestuj czas w zdobycie ciekawych informacji, zrobienie wywiadu z ekspertem itp. Musisz dać czytelnikowi więcej „wartości” niż najlepszy obecnie treść. I chodzi tu o faktyczną wartość, jeżeli odbiorcy wystarczają w zupełności informacje zawarte w czołowych artykułach, może się okazać, że nie jesteś już w stanie napisać czegoś lepszego. Jeżeli treści są do siebie podobne, wygrywa autorytet domeny, szybkość działania strony i linki.
Czasami ma sens napisanie artykułu na bardzo konkurencyjny temat w celu retencji czytelnika. Nie musisz się tym przejmować na początku, ale z czasem może się to zacząć opłacać. Jeżeli chcesz o tym poczytać coś więcej zajrzyj tutaj.
Ucz się rzemiosła blogowego
Najbardziej liczy się odbiór Twoich artykułów przez czytelnika, to ile czasu spędza na stronie, czy czytał więcej niż jeden artykuł. Ucz się zaspokajać potrzeby czytelnika, tworzyć tytuły tak aby pasowały do popularnych zapytań, trzymaj się jednej tematyki, odpuść pisanie subiektywne tam gdzie nie pasuje.
Nie poddawaj się, każdy może się tego nauczyć, praktyka czyni mistrza. Czytaj i pisz ile możesz. Szukaj informacji, analizuj innych, wzoruj się, poprawiaj warsztat. Szukaj w Twojej niszy dobrych tematów o małej konkurencji. Wyrabiaj sobie dobre nawyki, załóż zeszyt na pomysły.
Jeżeli chcesz nauczyć się tworzyć wysokiej jakości treści mój kurs i ten blog jest dla Ciebie!
Jeżeli masz jakieś pytania zostaw komentarz.
Jeżeli podobał Ci się ten artykuł rozważ polubienie fanpage'a na Facebooku!